Witajcie kochane :)
Ostatnio Rossmann, Natura i Hebe bardzo nas rozpieszcza swoimi promocjami ;) Nie byłabym sobą gdybym nie złapała w swoje ręce parę perełek :D
Oto kilka nowości :
Paletka cieni z Essence w odcieniach złota.
Pigmentacja jak na taką cenę jest całkiem niezła jednak trzeba troszkę z tymi cieniami się pobawić :)
Konieczna będzie baza pod nie i najlepiej nakładać je na mokro wklepując :)
Moja ocena: 3,5/5
Mascara z Essence.
Słyszałam o niej dobre opinie. Lubię tusze z tej firmy za mocna podkreślenie rzęs i ciekawą formułę :)
Niestety niektóre delikatnie się osypują.
Ten tusz daje radę. Daje bardzo mocny efekt na rzęsach, który nie każdy lubi :)
Pod koniec dnia można zobaczyć jedną lub dwie kropeczki tuszu pod okiem więc nie ma tragedii :)
Moja ocena: 4/5
Samoopalacz w piance z Dax'a.
Na początku stosowania wystraszyłam się że ta panka nic nie robi :D
Jednak na efekt trzeba poczekać z 5 godzin przynajmniej :)
Jestem mało doświadczona w nakładaniu samoopalacza i ten jednak plamy mi porobił w wokół kostek i jednaj dłoni ale to z mojej winy :)
Wielki plus za ładny kolor, aplikacje bez smug, za niebrudzenie ubrań i całkiem niezłą trwałość :)
Cena też jest na plus bo kosztuje tylko 20 zł :) Zobaczymy jak z wydajnością :)
Moja ocena: 4/5
Mleczko opalające z SunOzon :)
Nic nie mogę wam jeszcze o nim powiedzieć bo nie przetestowałam go :)
Cena jego jest bardzo niska (10 zł ) a słyszałam, że jest bardzo fajny : )
Mój HIT tego miesiąca!
Urządzenie do pielęgnacji twarzy z BEAUTYline kupione w biedronce za 20 zł!
Jego wykonanie jest cudowne! Bardzo solidne i dopracowane :) Urządzenie bardzo ładnie się prezentuje i w 100% spełnia swoje zadanie :) Szczoteczka do mycia twarzy jest niesamowicie miękka! :) Odkąd go kupiłam codziennie go używam :)
Moja ocena: 5/5 !
Spray utrwalający makijaż z Avonu.
Kupiłam go na promocji z 32zł przeceniony na 17 zł :)
Bardzo fajnie się sprawdza :) Nie robi ciężkiej skorupy na buzi, myślę, że można go stosować nawet codziennie ponieważ produkt jest bardzo lekką mgiełką :) Kiedy przesadzi się z produktem nie robi krzywdy na twarzy :)
Moja ocena: 5/5
Maska uspokajająca do twarzy z Ziaji.
Kupiłam zachęcona opiniami na wizażu :)
Maseczka kosztuje 32 zł ale ma dużą pojemność (250ml) Nie jestem jeszcze wstanie nic konkretnego powiedzieć o tej masce :) Nie zachwyciła mnie więc poczekam z recenzją kiedy ją skończę bo być może będzie trzeba dłużej poczekać na efekty :)
Baza silikonowa z INGRID :)
Również o niej słyszałam dobre opinie : ) Baza jest tania i jak na swoją cenę całkiem dobra :) Nie zwaliła mnie z nóg ale robi to co do niej należy :) Matuje buzię i wygładza cerę :)
Moja ocena: 4/5
Konturówka z Essence.
Nie kosztowała wiele ale zawiodłam się na niej :( Kolor ma piękny ale schodzi z ust baardzo szybko :( Jednak za tą cenę wybaczam jej :) Na pewno ją zużyję :)
Moja ocena: 2/5
Piękny pigment z kobo opalizujący na jasne złoto i róż :)
Jest tani, trwały i zachwyca :) Można rozświetlić nim wewnętrzne kąciki oraz można wklepać go na środek powieki dodając fajnego akcentu makijażu :)
Moja ocena to 5/5
Bardzo ciężko uchwycić go na zdjęciach :
Niestety również w moich nowościach znalazły się buble :(
Baza z wibo która zupełnie nic nie robi... i róż z Lovley który ma piękny kolor ale jest bardzo kruchy ( co widać na zdjęciu) i robi wielkie plamy na policzkach :(
BUBEL!
A wy skorzystałyście z wielkich promocji drogeryjnych ?:)
Pozdrawiam :*